literature

[Naruto] Marzenia, ktore musza poczekac

Deviation Actions

Kropcia's avatar
By
Published:
226 Views

Literature Text

Marzenia, które muszą poczekać

Podkład muzyczny: One Republik "Let's hurt tonight"


Wszedł do domu i cicho zamknął drzwi. Korytarz oświetlał jedynie blask księżyca wpadający z salonu. Ramiona opadły mu bezwładnie, plecy nabrały delikatnej krzywizny. Zgarbiony pod naporem ostatnich wydarzeń powolnymi krokami przeszedł do salonu. Odłożył delikatnie katanę na niski stolik. Rozwiązał pas i przewiesił go przez oparcie kanapy przez co poły kamizelki rozchyliły się ukazując jego umięśniony tors. Stając przy oknie oparł przedramię o framugę okna. Czoło wsparł o chłodną szybę. Przymrużonymi oczami obserwował niewielki ogród w białym świetle księżyca i  setki gwizd na czarnym niebie.
Martwa cisza męczyła go. Kręciła mu w uszach i mąciła w głowie. Ile by dał aby w jego domu brzmiały dziesiątki dźwięków, a ciemność zniknęła pod naporem ciepłego blasku z lamp i świec, którymi ktoś udekorowałby cały dom.
–  Zemsta, czy ona nadal ma sens? – Jego szept był niemal niedosłyszalny a głos pełen smutku i goryczy. Chciał, tak bardzo chciał się poddać. Ciągle miał przed oczami Sakurę. Jej słodki uśmiech, który coraz rzadziej mógł zobaczyć. Iskierki radości w zielonych oczach zarezerwowane tylko dla niego. Tyle czasu kazał jej czekać. Tyle czasu zwodził.
– I wszystko zniszczę –  mruknął przypominając sobie plany Brzasku. Wszystko co ona kocha i o co dba. Wszystko co jego napawa wstrętem i wściekłością. – Czy w ogóle jestem w stanie im przebaczyć? – Los Itachiego łamał mu serce. Zginął dla nich wszystkich, przez nich wszystkich. Ale czy on, Sasuke Uchiha, nie mówił kiedyś, że jego celem jest nie tylko zemsta za śmierć rodziny ale i odbudowa klanu? Jak ma zamiar to zrobić jeśli zniszczy wioskę, którą współtworzyli. Jakim sposobem spełni swoje postanowienie jeśli świat ogarnie wojna, która może trwać wiele lat?
– Co z Sakurą?
Zamknął oczy. Chciał wyobrazić sobie… Chciał spróbować… Poczuć… Jej ciepło i miłość. Szczęście otaczające ich dwójkę. Radosne krzyki wypełniające budynek. Nagle oderwał się od okna, zacisnął prawą dłoń w pięść i gwałtownie uderzył w drewnianą belkę obok okna, zostawiając wgłębienie. Z oczu popłynęły mu łzy. Opadł na kolana otwartą dłonią trzymając się twarzy.

Za jego plecami, na niewielkiej komodzie stało zdjęcie w ramce z pękniętym szkłem. Pierwsze i ostatnie zdjęcie drużyny siódmej. Drużyny Kakashiego.
JEGO drużyny.
Oto jest nastukane na szybko, jeszcze cieplutkie!

Można powiedzieć, że to frgment/ zapowiedź mojego opowiadania "Rozdarta dusza". Czyli fanficka do Naruto, w którym jedną z głównych postaci jest Inoue Uchiha. Mimo to fragment ten dotyczy Sasuke, bo nie jest to łatwa postać, a jego relacje z otoczeniem i samym sobą są pożywką dla wielu autorów. Mam nadzieję, że się podoba. 

Szczerze zalecam czytać z podkładem muzycznym. 
© 2017 - 2024 Kropcia
Comments0
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In